wtorek, 25 sierpnia 2015

Skopiec

Bez szlaku?

W dniach 19-23.08.2015 odbyliśmy ostatnią (jak na ten czas) wycieczkę w Sudety. Na pierwszy ogień poszedł Skopiec (724 m n.p.m.) - najwyższy szczyt Gór Kaczawskich. Podjechaliśmy na Przełęcz Komarnicką we wsi Komarno i od tamtej pory mieliśmy kierować się niebieskimi oznaczeniami jednakże nie wiem, czy jakikolwiek spotkaliśmy.

Od przełęczy idziemy na wprost i tam widzimy "drzewo" porośnięte butami. Od tego pomnika należy skręcić w prawo w wydeptaną ścieżkę. Po prawej stronie widać przekaźnik na Barańcu i to właśnie w tę stronę mamy się kierować. Stojąc pod "drzewem" widać w oddali tabliczkę. Podchodząc bliżej ujrzymy drogowskaz na Skopiec. Wchodzimy w las i zaraz po prawej stronie mamy Baraniec. Dochodzimy do charakterystycznego buka. W tym miejscu zostawiamy za plecami Baraniec i idziemy lekko w lewo. Na drzewie namalowana jest strzałka a dodatkowym potwierdzeniem jest ułożona na ziemi strzałka z kamieni. Po kilku minutach po prawej stronie zobaczymy tabliczkę kierującą nas na Skopiec. Wchodzimy w leśną przecinkę i naszym oczom ukazuje się schowany między drzewami szczyt.

Po osiągnięciu szczytu tylko pozostało cieszyć się albo płakać. Z jednej strony miał to być najtrudniejszy do znalezienia szczyt bo niby bez szlaku, ale dla tych, którzy się obawiają, powiem, że to bzdura. Droga ładnie jest oznaczona przeróżnymi tabliczkami, wskazówkami i charakterystycznymi miejscami. A z drugiej strony weszliśmy na szczyt w około 16 min. co dla nas było ogromnym zaskoczeniem. Niestety całą drogę towarzyszyły nam muchy i inne latające stworzenia. Szczególnie dużo było ich na Barańcu. Na widoki można jedynie liczyć tylko na przełęczy.

Przełęcz Komarnicka

Kuleczki :)
Drzewo porośnięte butami

Drzewo z butami już za nami

W oddali Baraniec

Pierwsza tabliczka na Skopiec

Ścieżka

Charakterystyczny buk + widoczna ścieżka w lewo

Strzałka na buku

Strzałka obok buka

Buk widoczny z Barańca

Szczyt Skopca

Baraniec

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz