Bez szlaku?W dniach 19-23.08.2015 odbyliśmy ostatnią (jak na ten czas) wycieczkę w Sudety. Na pierwszy ogień poszedł
Skopiec (724 m n.p.m.) - najwyższy szczyt
Gór Kaczawskich. Podjechaliśmy na
Przełęcz Komarnicką we wsi Komarno i od tamtej pory mieliśmy kierować się niebieskimi oznaczeniami jednakże nie wiem, czy jakikolwiek spotkaliśmy.
Od przełęczy idziemy na wprost i tam widzimy
"drzewo" porośnięte butami. Od tego pomnika należy skręcić w prawo w wydeptaną ścieżkę. Po prawej stronie widać
przekaźnik na Barańcu i to właśnie w tę stronę mamy się kierować. Stojąc pod "drzewem" widać w oddali
tabliczkę. Podchodząc bliżej ujrzymy drogowskaz na Skopiec. Wchodzimy w las i zaraz po prawej stronie mamy Baraniec. Dochodzimy do
charakterystycznego buka. W tym miejscu zostawiamy za plecami Baraniec i idziemy lekko w lewo. Na drzewie namalowana jest
strzałka a dodatkowym potwierdzeniem jest ułożona na ziemi
strzałka z kamieni. Po kilku minutach po prawej stronie zobaczymy
tabliczkę kierującą nas na Skopiec. Wchodzimy w leśną przecinkę i naszym oczom ukazuje się schowany między drzewami szczyt.
Po osiągnięciu szczytu tylko pozostało cieszyć się albo płakać. Z jednej strony miał to być najtrudniejszy do znalezienia szczyt bo niby bez szlaku, ale dla tych, którzy się obawiają, powiem, że to bzdura. Droga ładnie jest oznaczona przeróżnymi tabliczkami, wskazówkami i charakterystycznymi miejscami. A z drugiej strony weszliśmy na szczyt w
około 16 min. co dla nas było ogromnym zaskoczeniem. Niestety całą drogę towarzyszyły nam muchy i inne latające stworzenia. Szczególnie dużo było ich na Barańcu. Na widoki można jedynie liczyć tylko na przełęczy.
 |
| Przełęcz Komarnicka |
|
 |
| Kuleczki :) |
|
 |
| Drzewo porośnięte butami |
 |
| Drzewo z butami już za nami |
|
 |
| W oddali Baraniec |
|
 |
| Pierwsza tabliczka na Skopiec |
 |
| Ścieżka |
 |
| Charakterystyczny buk + widoczna ścieżka w lewo |
|
 |
| Strzałka na buku |
|
 |
| Strzałka obok buka |
 |
| Buk widoczny z Barańca |
 |
| Szczyt Skopca |
 |
| Baraniec |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz